Od 20 do 23 X 2022 roku odbywał się w Raciborskim Domu Kultury XVIII Raciborski Festiwal Podróżniczy Wiatraki. Jako Koło Naukowe Kopernik wzięliśmy udział w piątkowym spotkaniu pt. „Poszukiwanie życia w kosmosie” prowadzonym przez grupę Astrohunters z Czernicy. Dodatkowo autorzy pokazali życie w kropli wody przy użyciu lasera. Opowieść pana Michała Witka była połączona z pokazem zdjęć i filmów z kosmosu. Mogliśmy przyjrzeć się z bliska takim planetom jak Mars, Saturn czy Jowisz. Widzieliśmy jak prezentuje się Ziemia z kosmosu w ciągu dnia i nocą. No i najważniejsze- poznaliśmy miejsca, gdzie mogłoby rozwinąć się życie poza naszą planetą.
Kosmos, mimo wielu badań i wykorzystania nowoczesnych technologii do jego obserwacji, wciąż pozostaje wielką niewiadomą. Wpatrujemy się w obiekty Układu Słonecznego, sięgając coraz dalej, a na najbliżej położonym nam Księżycu, człowiek ostatnio postawił nogę 50 lat temu – 11 grudnia 1972 roku. Było to podczas misji statku Apollo 17. Astronauci przebywali tam 3 dni 2 godziny 59 minut i 40 sekund, odbyli 3 spacery po powierzchni Księżyca, o łącznym czasie 22 godziny 3 minuty i 57 sekund.
Wiatraki 
Muzem Racibórz 
Mumia
Dżed-Amonet-ius-anch
Kosmos, tak daleko i jednocześnie bardzo blisko. Ze względu na to, że Ziemia jest jego częścią, a my jej mieszkańcami- też możemy dumnie nosić miano KOSMITÓW. (Na wszelki wypadek warto sprawdzić czy jesteśmy posiadaczami pępka- wtedy z pewnością możemy uznać się też za Ziemian).
Drugim punktem naszego wyjazdu było zwiedzanie Muzeum w Raciborzu. Najbardziej interesujące dla członków KNK okazały się dwie historie- ostatniego księcia Przemyślidów- Walentyna Garbatego i jego złamanego miecza, no i oczywiście mumii Dżed-Amonet-ius-anch. Ciekawych ich życia zapraszamy do zwiedzania naszego raciborskiego muzeum. W tak pełnym eksponatów miejscu trzeba na wszystko uważać. Każda skrzynia, ława, mur a nawet zakryta szybą broń to zabytki i nie wolno ich dotykać! Pamiętajmy też o wystawionych w różnych miejscach ludzkich kościach, to szczątki człowieka i należny jest im odpowiedni szacunek.
Jako opiekun KNK mam nadzieję, że wycieczka zaszczepiła w uczniach ciekawość świata, tego będącego na wyciągnięcie ręki- w Raciborzu, ale też tego dalekiego, który możemy obserwować nocą tuż nad naszymi głowami, jeśli tylko zdołamy oderwać wzrok od ekranów.
Dziękuję pani Justynie Wojda za opiekę sprawowaną nad uczniami.
Celina Hanczuch